Wyzwanie cz.2
Miała być kałuża. Ale... Ale kałuże o tej porze roku są zimne... więc Paweł w jedną wszedł i zaraz wyskoczył, zapowiadając, że więcej w żadną nie wlezie. Matka ze swoim wyzwaniem może się schować:D
A tu... niedzielne odrabianie pracy domowej:D Lepiej późno niż wcale:D
A tu Dyzio zafascynowany zdjęta z szafy starą zabawką Pawełka:D
0 komentarze:
Post a Comment